Bauhaus – kolebka architektury naszych czasów

Bauhaus

0
P1010585
P1010585

W tym roku poza trzydziestoleciem upadku Muru Berlińskiego Niemcy obchodzą hucznie także inną rocznicę: stulecie Bauhausu. Co to jest słyszał praktycznie każdy Niemiec. Gorzej z tą więdzą wygląda u nas i dlatego też zdecydowałam się dziś trochę te braki nadrobić. Bauhas był pierwszą na świecie szkołą nowoczesnego projektowania. Założył ją w Weimarze w 1919 Walter Gropius. Co decydowało o innowacyjności szkoły to połączenie w niej Akademii Sztuk Pięknych i Szkoły Rzemiosł Artystycznych. Przewodnią ideą Bauhausu było bowiem zniesienie granicy oddzielającą sztukę od produkcji przemysłowej i techniki. Manifest Gropiusa głosił, że architekci, rzeźniarze i malarze muszą wspólnie odkryć złożony charakter budowy jako wspólnego tworu. Sztuka wg niego była rzemiosłem, a artyści mieli postrzegać się jako rzemieślników.

 

Dessau, budynek szkoły Bauhausu

 

Sama nazwa Bauhaus nawiązywała do Bauhutte czyli średniowiecznej organizacji zrzeszającej przedstawicieli różnych cechów (np. murarzy, kamieniarzy, cieśli). Ścisła współpraca rzemieślników doprowadzić miała do realizacji wspólnej wizji: nowoczesnego budownictwa na miarę nowych czasów. Wszelkie ozdobniki na fasadach uznano za zbędne. Budynki miały postać geometrycznych brył. Element, który został rozbudowany w fasadach to szkło. Okna zaczęto rozwijać do całych szklanych fasad. Dziś standard, sto lat temu niesamowita innowacyjność, ale i wielkie wyzwanie konstrukcyjne. Przykładowym obiektem jest budynek szkoły w Dessau, gdzie Bauhaus miał swoją drugą siedzibę po Weimarze. Jego korzenie sięgają bowiem Turyngii. Niestety pięć lat po założeniu tam szkoły forsującej nowy trend w architekturze sytuacja polityczna tego landu zmieniła się. Nowy konserwatywny rząd oskarżał Bauhaus o wywrotową działalność. Wówczas Gropius zdecydował się na przeniesienie szkoły do Dessau, małego, aczkolwiek posiadającego gałąź przemysłową miasteczka. Zmieniło się miejsce, ale nie założenie stworzenia nowoczesnej architektury, funkcjonalnej, integralnie związanej z innymi dziedzinami sztuki. Pojęcie estetyki nabrało nowego pojęcia. Przeglądając dziś katalogi budowlane, oferty wystroju wnętrz wielu z nas nie jest świadomym faktu, że sporo z dzisiejszych trendów opiera się na ideach postulowanych przez Bauhaus. I tak przykładowo w Bauhausie kaloryfer stał się nagle dziełem sztuki i dla podkreślenia jego wartości wizualnych umieszczano go wysoko po środku ściany.  

Dessau, budynek szkoły Bauhausu

 

Dessau, kaloryfer jako element ozdobny

 

Dessau, pokój hotelowy w stylu Bauhausu

 

Do formy architektonicznej wprowadzono powtarzalne formy, czyli standardowe elementy (tzw. prefabrykaty). Z założenia elementy miały być tak zaprojektowane, by umożliwiały powstanie różnych kombinacji. Można by się zatem pokusić wręcz o podsumowanie, że całe budownictwo socjalistyczne czerpało z idei Bauhausu. Podobnie dzisiejsza nowoczesna architektura spełnia wiele postulatów Bauhausu. Zanim jednak prąd ten znalazł swoje odbicie w konstrukcjach na całym świecie przeszedł niełatwy czas.

 

Dessau, domy mistrzów

 

Trzecią siedzibą Bauhausu był Berlin, po tym jak władzę nad prowincją Anhalt (w której znajdowało się Dessau) przejęła partia nazistowska. Hitlerowcy zamknęli szkołę w październiku 1932 roku.

W Berlinie trzeci już dyrektor szkoły otworzył ją jako prywatną instytucję. Przetrwała 6 miesięcy. Po dojściu Hitlera do władzy, gestapo zajęło szkołę.

W tym roku z okazji setnej rocznicy założenia szkoły Bauhausu w Weimarze, Dessau i Berlinie można oglądać ciekawe wystawy poświęcone temu kierunkowi. W Dessau można nawet wynająć pokój w hotelu mieszczącym się w danym budynku szkoły. Pokoje są urządzone oczywiście w stylu Bauhausu. Berlinische Galerie do 27.01.2020 zaprasza na wystawę prezentującą 700 eksponatów z archiwów szkoły, a w całych Niemczech organizowane są wycieczki „śladami Bauhausu” w poszukiwaniu budynków z tamtego okresu. Osoby, które zdecydują sobie zrobić wypad do Niemiec zapraszam do skorzystania z którejś z przygotowanych ofert i zapoznania się bliżej z historią opowiadającej o drodze do architektury naszych czasów.

 

Lampy – wystrój szkoły Bauhausu w Dessau


Statystyki odwiedzin strony (dane Google Analytics)

Unikalni użytkownicy: 1

Wszystkie wyświetlenia strony: 1

Poprzedni artykułZapal świeczkę
Następny artykułSubiektywny przegląd moskiewskich fast-foodów
Sbundowani
Mam na imię Katarzyna i choć z wykształcenia jestem w pierwszej linii germanistką, to znajomi za sprawą wszystkich moich pasji nazywają mnie "Kobietą Renesansu". W moim życiu zawodowym zajmuję się głównie promocją Polski i innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej oraz integracją międzykulturową, która to działalność zaprowadziła mnie min. do Parlamentu Niemieckiego. Na swoim koncie mam też serię wystaw w galeriach niemieckich poświęconych naszemu kawałkowi Europy. Nie jestem typową emigrantką "za chlebem". Właściwie to zawsze chciałam żyć w Polsce. Dwa razy już mieszkałam w Niemczech i za każdym z tych razów próbowano mnie przekonać, bym tu została, ja jednak uparcie jak bumerang wracałam na łono ojczyzny. Jest jednak takie powiedzenie "do trzech razy sztuka", które w moim przypadku miało swoje przełożenie... a zadbał o to ze wszystkich sił Mój Najcudowniejszy Pod Słońcem Mąż (ksywka ta stanowi uśmiech w stronę Ephraima Kishona, satyryka węgiersko-izraelskiego pochodzenia (urodzony jako Ferenc Hoffmann w 1924 na Węgrzech, „ponownie narodzony” w 1949 jako Ephraim Kishon w Izraelu który pisząc o swojej drugiej połówce używał określenia „Najcudowniejsza Ze Wszystkich Żon”) Bliżej mogliście nas poznać z serii artykułów w "Przyjaciółce":)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj