Jak wygląda szkolnictwo w Grecji i czym się różni od polskiej edukacji. Zacznijmy od spraw oczywistych, czyli od języka, w jakim odbywa się nauka w szkołach. W 99% jest to język grecki. Pozostałe 1% to angielski, występujący niekiedy, jako język wykładowy na studiach oraz turecki, w którym uczą się dzieci wyznania islamskiego, uczęszczające do szkół wyznaniowych. Oczywiście jest to język uzupełniający, występujący zawsze obok greckiego.
Warto zaznaczyć, że większość szkół w Grecji, to szkoły państwowe, zaś nadzór nad szkolnictwem sprawuje Ministerstwo Oświaty i Religii. Opracowuje ono i wdraża przepisy, zarządza funduszami, koordynuje i nadzoruje własne działania, zatwierdza programy nauczania dla szkół podstawowych i średnich oraz mianuje nauczycieli. Nauczyciel w Grecji jest, bowiem urzędnikiem państwowym.
Istnieje 13 Regionalnych Urzędów ds. Edukacji odpowiedzialnych za administrację i nadzór nad placówkami edukacyjnymi w swoim regionie. Na kolejnym poziomie administracji funkcjonują 54 urzędy edukacyjne w prefekturach i dystryktach, które zapewniają wsparcie administracyjne, nadzorują funkcjonowanie obwodów szkolnych oraz koordynują współpracę między szkołami.
Poniżej plasują się dyrektorzy szkół, którzy kierują pracą szkół w zakresie administracji i nauczania, koordynują pracę nauczycieli, udzielają im wsparcia merytorycznego i organizują doskonalenie zawodowe.
Rada pedagogiczna zajmuje się wdrażaniem regulacji dotyczących programów nauczania oraz monitorowaniem frekwencji i dyscypliny w szkole. Komitety szkolne, w skład, których wchodzą przedstawiciele rodziców i środowiska lokalnego, zarządzają funduszami na ogrzewanie, oświetlenie, remonty i wyposażenie szkoły.
Nauka w Grecji jest obowiązkowa od 5 do 15 roku życia i podzielona jest na trzy etapy:
1 etap – Przedszkole (nipiagogeio) dla wszystkich dzieci pięcioletnich. Jest to odpowiednik naszej zerówki.
2 etap – Szkoła podstawowa (dimotiko scholio) dla dzieci od 6 do 12 roku życia.
3 etap – Gimnazjum (gymnasio) trzyletnia szkoła średnia, pierwszego stopnia dla dzieci w wieku od 12 do 15 roku życia.
Na tym etapie można uczyć się również w gimnazjach wieczorowych (Esperina, Gymnasia), które są dostosowane są do potrzeb uczniów pracujących i przyjmują w swoje szeregi słuchaczy, którzy ukończyli 14 lat.
Obok „zwykłych” gimnazjów działają również, gimnazja wyznaniowe, mniejszości etnicznych, między kulturowe, eksperymentalne (Peiramatika), muzyczne, specjalne itp.
Po ukończeniu 15 roku życia nauka staje się nieobowiązkowa.
Co nie oznacza, że nie można uczyć się dalej. Nie dość, że można to będzie ona nadal finansowana przez Ministerstwo Oświaty.
Wiedzieć należy, bowiem, że z budżetu państwa finansuje się nie tylko płace nauczycieli, lecz także koszt podręczników, czy dojazdu do szkół dzieci, które mieszkają dalej niż 1200 metrów od szkoły.
Transport szkolny to specjalne autobusy lub busy, lecz również transport publiczny, którym mogą przemieszczać się uczniowie po okazaniu specjalnej karty, wystawionej przez ośrodek edukacyjny.
Koszt podręczników również nie obciąża domowych budżetów. Każdego roku uczniowie dostają, bowiem komplet książek, słowników i innych pomocy potrzebnych, by realizować naukę w danym roku. Do zadań rodziców należy wyposażenie dziecka w przybory, zeszyty oraz torbę (teczkę plecak etc.)
Finansowanie z budżetu państwa dotyczy jednak tylko i wyłącznie placówek publicznych. Obok nich występują w Grecji szkoły prywatne, które wprawdzie są nadzorowane przez Ministerstwo, lecz nauka w nich nie jest dotowana. Działalność tych szkół finansowana jest z czesnego oraz z innych dochodów własnych placówek.
Prywatne są jedynie przedszkola, szkoły podstawowe oraz średnie. Nie istnieją prywatne szkoły wyższe. Jednak nauka na poziomie wyższym w szkołach prywatnych odbywa się. Jak to możliwe? O tym napiszę innym razem.
Wracając do szczebli edukacyjnych, to po ukończeniu obowiązkowego gimnazjum, można kontynuować naukę na etapie liceum, technikum zawodowego lub szkoły zawodowej.
Następnie zaś można kontynuować naukę bądź w szkole policealnej lub na studiach państwowych. Nauka w tych szkołach jest bezpłatna, lecz nieobowiązkowa.
W następnych postach postaram się przybliżyć po kolei i dokładnie, wszystkie szczeble greckiej edukacji…
Statystyki odwiedzin strony (dane Google Analytics)
Unikalni użytkownicy:
Wszystkie wyświetlenia strony:
Dziękuję za miłe słowa! :-) Wzajemnie – życzę Wam w nowym roku szkolnym wszystkiego dobrego :-) . U nas przedszkola i podstawówki „ruszyły” dziś, a gimnazja i licea mają rozpoczęcie chyba 10 lub 11 września :-) . Co do porządku w tutejszym szkolnictwie, to mieliśmy trochę stresu na wiosnę, podczas zapisów do zerówki. Tu obowiązuje rejonizacja. O przyjęciu do państwowych przedszkoli i szkół decyduje adres na różnych rachunkach (!), które rodzice muszą dołączyć do podania o przyjęcie do szkoły, by udowodnić (!), że dziecko należy do danego rejonu. Żeby było ciekawiej :-D , my mieszkamy przy trzech ulicach (jednej dużej i dwóch małych), z których jedna należy do innego rejonu niż dwie pozostałe. Na różnych rachunkach widnieją w dodatku nazwy różnych ulic :-D , dowolnie wpisywane przez rozmaite instytucje. A nam jeszcze jeden z tych „obowiązkowych” rachunków gdzieś się zawieruszył :-D Było niezłe zamieszanie, ale wszystko się dobrze skończyło. Ten problem mamy już z głowy, jednak myślę, że przed nami jeszcze co najmniej kilka takich „atrakcji”. Na szczęście „nasze” przedszkole wygląda na porządne i wielu znajomych je chwaliło, a i mój Christosek wyszedł dziś po zajęciach z uśmiechem na buzi :-) .
Czekam na Twoje kolejne posty!
Pozdrawiam :-).
Widzę, że mamy pociechy w tym samym wieku :) Moja najmłodsza, również pięciolatka, zaczyna „zerówkę” 11 września. Wtedy to bowiem rozpoczyna się w Grecji nowy rok szkolny.
Ze starszymi przeszłam już po wszystkich szczeblach edukacji, tak więc materiału na kolejne posty tematyczne mi nie zabraknie ;)
Twojemu synkowi życzę wszystkiego dobrego w nadchodzącym roku szkolnym, zaś Tobie wiele cierpliwości. Mam nadzieję że na Cyprze, macie w kwestii szkolnictwa większy porządek, niż tutaj?
Pozdrawiam :)
Post dla mnie bardzo na czasie :-) . Jutro na Cyprze mamy rozpoczęcie roku szkolnego, a mój pięcioletni synek właśnie idzie do ostatniej klasy „nipiagogeio” (przedszkola) – do „prodimotiki” (odpowiednika polskiej zerówki), która jest obowiązkowa dla pięciolatków. U nas państwowy system edukacyjny wygląda bardzo podobnie. Po „nipiagogeio” jest sześcioletnia podstawówka, potem trzyletnie gimnazjum itd. Uff… Przed moim synkiem jeszcze dłuuuga droga :-D
Pozdrawiam! :-)