Na początek informacja z klatki nr 20 w wielorodzinnym bloku w Petersburgu:
Tak, ten blok ma ponad 2600 mieszkań. Inne klatki są wyższe – sięgają 25 piętra. 2600 mieszkań to jakieś 5000-10000 mieszkańców w jednym bloku. A tych bloków buduje się tu (w Newskim Rejonie) pewnie kilkadziesiąt. Sam Newski Rejon ma obecnie koło 700 000 mieszkańców. Prawie wszyscy mieszkają w blokach. MegaRetkinia. HiperOlechów.
Ten sam blok, ujęcie z podwórka. Podwórko zwykłe – z placem zabaw, trawniczkami. W sezonie letnim pewnie wszystkie dzieci wychodzić będą na „dwór”, „podwórko”, „pole” i grać w piłę, skakać na drabinkach, robić bazy. Ciekawe jak tutejsze mamy rozwiązują logistycznie wołanie dzieci na obiad? Może tu już nie woła się „Sasza, obiad!”, a Sasza nie odkrzykuje „Jeszcze 5 minut!”. Może teraz już się to załatwia smartfonami? Gdyby jednak analogowo to załóżmy, że bloku mieszka 1000 dzieci (zakładam ostrożnie). Pora obiadowa to powiedzmy 14-18. 4 godziny, 240 minut. Zakładając, że pory obiadowe każdej rodziny różnią się to nawoływanie na obiad w ciągu tych czterech godzin odbywałoby się co 14 sekund. Just imagine! Jak tylko blok zostanie oddany do użytku przeprowadzę obserwację. Może nawet uczestniczącą.
A co między blokami – wycieczka idzie dalej:
Ot rura. Takie niespodzianki pojawiają się w krajobrazie i chyba nikomu nie przeszkadzają. Taką rurę można by jakoś kreatywnie zagospodarować i myślę, że niebawem, ktoś na to wpadnie. Gdyż kreatywność, szaleństwo barw i form jest tu na porządku dziennym:
Kącik zabaw na jednym z podwórek. Uważam, że to się powinno wpisać na listę UNESCO. Na zdjęciu tylko jedna część – drzewko szczęścia czy jak tam to nazywają. Jest jeszcze zagajnik z ogrodzeniem z deskorolek, kijów hokejowych i nart.
I jeszcze raz spójrzmy na blokowisko szerzej:
Bloków jest dużo (nie są takie krzywe, zdjęcie sklejane z kilku :). I ciągle ich przybywa. Prezentowany na początku TurboBlok jest w budowie a wokół niego i w innych miejscach ciągle buduje się dużo i na wielką skalę. W przeciwieństwie do realizacji chińskich, tutejsze są od razu zasiedlane. Czyżby Petersburg się rozmnażał? Nie bardzo. W 2009 na przykład w mieście zmarło o prawie 13 tysięcy więcej ludzi niż się urodziło. Za to do na migracjach SPB zyskał ponad 31 tysięcy ludzi. To liczby oficjalne, nieoficjalnie migracja jest pewnie dużo większa co pokazuje ilość nowych mieszkań na rynku.
Co tu dużo mówić – jeśli znacie jakichś wielbicieli blokowisk, zapraszajcie do SPB – pozycja obowiązkowa.
Ten i inne wpisy przeczytacie na petersburski.wordpress.com
Statystyki odwiedzin strony (dane Google Analytics)
Unikalni użytkownicy:
Wszystkie wyświetlenia strony:
