Gulangyu- Fotopożegnanie z Xiamen

1
                        Dziś ciąg dalszy fotorelacji z wizyty na Gulangyu. Co ciekawe mieszka tam aż 20 000 ludzi. Z kolei nie ma tam jakotakiego ruchu kołowego. Jedyne dozwolone środki lokomocji, to wehikuły elektryczne i siła mięśni. Widać, to szczególnie przy nabrzeżu. Z łodzi wyładowuje się towary, a ludzie zazwyczaj sami, za pomocą wózków, przewożą je w głąb wyspy. Można odpocząć od hałasu i smrodu samochodów, za to liczba turystów jest przeogromna. Aż dziwne, że jeszcze nie wdeptano wysepki z powrotem pod wodę.
 

 

 

                      Poniżej transport wody pitnej zajechał. Wywalili na brzeg, a mrówki rozniosą, gdzie trzeba…..

Pora drzemki! W Chinach, to naprawdę piękna sprawa. Zmęczony??? Po coś tę ławkę w końcu postawili. Nikt nie ma z tym problemu)

Jest sklepik…

  … ale nie za bardzo wiadomo jak się zachować, skoro szefu kima:)

 

 

 

 

 

 

 

 Proces robienia „selfie”, to w Chinach trudna i długotrwała sztuka.

 

 

 

 

 

 

 

  Czy się stoi, czy się…………….:)

Wentylator ze zraszaniem:) Super!!!


 

Oto kilka innych, dotyczących Gulangyu:

Gulangyu Island

a co tam Panie w polskiej kulturze???

Gulangyu- Fotopożegnanie z Xiamen cz. 1

 

Więcej na DzieńDobryHanoi. Zapraszam!!!


Statystyki odwiedzin strony (dane Google Analytics)

Unikalni użytkownicy:

Wszystkie wyświetlenia strony:


Poprzedni artykułO’Connell Street – wymiociny, strzykawki i historia..
Następny artykułJak podróżować po Gruzji
Radek Szczepański
W Chinach od października 2012 roku. Obecnie student Xiamen University. Prowadzi bloga pt. "Dzień Dobry Hanoi".

1 KOMENTARZ

  1. Szkoda, że wakacje się kończą.. piękne zdjęcia – piękne miejsce. Dobrze, że dzięki pamiątką można powracać do takich cudownych chwil ;)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj