Spadł śnieg więc w Chicago – jak grzyby po deszczu – pojawiły się DIBS. Ciężko przetłumaczyć co to takiego DIBS, bo rodzajów jest tu wiele.
Generalnie wygląda to tak – pada śnieg, sporo śniegu i chcesz wyjechać swoim samochodem spod domu, gdzie przy chodniku parkujesz. Musisz sobie jednak to miejsce odśnieżyć. Czasami kosztuje to na prawdę wiele machnięć plastikową łopatką… Ale dajesz radę. Wyjeżdżasz. Będziesz jednak chciał wrócić do domu i zaparkować w miejscu, które sobie odśnieżyłeś. Więc „rezerwujesz” sobie swoją miejscówkę stawiając tzw. DIB.
Najpopularniejsze DIBS to plastikowe krzesła ogrodowe, zwykłe krzesła domowe, deski i skrzynki, ale i wyobraźnia ludzka nie zna tu granic. Kilka przykładów na zdjęciach poniżej.
Oczywiście nie trzeba dodawać, że DIBS nie są zgodne z obowiązującym prawem i co roku policja ostrzega, że będzie karać mandatami… ale DIBS i tak stają…
Statystyki odwiedzin strony (dane Google Analytics)
Unikalni użytkownicy:
Wszystkie wyświetlenia strony: