Świąteczny spacer po Bahnhofstrasse Zürich.

0

IMG_8475

Witajcie! Dziś zabieram Was na słynną Bahnhofstrasse w Zurychu, na którą wybrałam się dziś z samego rana. Wybór padł na poranek, ponieważ chciałam uniknąć tłumów i swobodnie porobić zdjęcia. Poza tym część tych bardziej luksusowych sklepów była jeszcze zamknięta, a to również było mi na rękę. Nie wiem czy już Wam kiedyś o tym wspominałam, ale często ochroniarze tych bardziej luksusowych sklepów przeganiają fotografujących witryny. Dziś miałam pełne pole do popisu, choć bez specjalnej osłony na obiektyw, która pomaga uniknąć odbijania się niepożądanych rzeczy w fotografowanej szybie, było ciężko. Czuję, że jednym z pierwszych zakupów w nowym roku będzie właśnie taki dodatek do aparatu. Wracając jednak do dzisiejszego tematu. Pragnę Wam zapowiedzieć, że w ciągu kilku następnych dni postaram wybrać się do centrum wieczorem, aby móc pokazać Wam magię miliona światełek znajdujących się na Bahnhofstrasse :)

IMG_8654

Tym, którzy nie wiedzą śpieszę z wyjaśnieniem, iż Bahnhofstrasse, która łączy główny dworzec kolejowy z brzegiem Jeziora Zuryskiego ma długość 1,5 km i jest najbardziej elegancką ulicą handlową w Szwajcarii, a do tego jedną z najbardziej prestiżowych na świecie. Znajdziecie tu magazyny haute couture oraz sklepy oferujące bardzo luksusowe towary, takie jak biżuteria, zegarki, futra, galanterię skórzaną, antyki, dzieła sztuki oraz wiele innych. Zainteresowani spacerem? ;)

IMG_8652

Za pierwszym razem spacer po tej okolicy był dla mnie czymś wyjątkowym. Nigdy nie widziałam tylu sklepów znanych mi wyłącznie ze słyszenia marek zebranych w jednym miejscu. Nigdy nie widziałam tak bogatych witryn, eleganckiego personelu oraz otoczki luksusu. Myślę, że o to właśnie chodzi, o otoczkę i zaspokojenie potrzeby bycia wyjątkowo traktowanym jako klient. Wiadomym jest, iż u Diora czy Prady stopy stawiają ludzie na wyższym poziomie materialnym niż przeciętny Kowalski, a właściwie jak na Szwajcarię przystało, przeciętny Steiner (jedno z popularniejszych nazwisk w tym kraju). Powiem Wam szczerze, że nawet przez myśl mi nigdy nie przeszło żeby wejść do któregoś z tych luksusowych sklepów. Czułabym się nieswojo, a nie wiem czy przewieszona przez moje ramię torebka Michaela Korsa byłaby wystarczająco luksusowa, aby ochrona uznała, że stać mnie również na coś co oferują w danym sklepie. Z drugiej jednak strony nie mam chyba potrzeby posiadania tak drogich rzeczy. Podobno nie zawsze marka idzie w parze z jakością, a i za niższą cenę można mieć coś, co posłuży latami, jak choćby moje torebki MK, z których jestem bardzo zadowolona pod każdym względem, a majątku na nie nie wydałam :)

IMG_8575

Mogę jeszcze dodać, że wbrew pozorom nie zobaczycie na tej ulicy samych wyfiokowanych Pań i wysoko zadzierających nosa Panów. Owszem, nigdzie indziej jak w tym miejscu nie zobaczycie tyle elegancji i pieniędzy zainwestowanych w swój wygląd, ale bez przesady! W godzinach szczytu jest tam tak dużo ludzi, że są po prostu tłumem w wielkim mieście. Szczerze mówiąc ja bardziej rozglądam się za luksusowymi autami, które często można tam dojrzeć, aniżeli za tym czy ktoś ma na sobie ubranie opiewające na sumę kilku, kilkunastu czy kilkudziesięciu tysięcy franków. No dobrze, już Wam nie marudzę, pooglądajcie sobie w spokoju zdjęcia :)

IMG_8581 IMG_8577 IMG_8567 IMG_8552 IMG_8521 IMG_8500 IMG_8497

Korzystając z pięknej pogody zapuściłam się też w kilka bocznych uliczek. Spacerując szeroko uśmiechałam się do siebie i co chwila w myślach powtarzałam, że bardzo lubię to miasto. Uwielbiam te wąskie deptaki, które zachwycają mnogością kolorów, przeróżnych dekoracji  i uśmiechających się ludzi Trzeba też pamiętać o zadzieraniu od czasu do czasu głowy, aby nie przegapić pięknego malowidła na murze budynku czy wyjątkowego szyldu. Bardzo podoba mi się również to, że w większości restauracji w okresie zimowym można skorzystać z zewnętrznych stolików, które wyposażone są w ciepłe koce bądź niedźwiedzie skóry. To miasta ma swój niepowtarzalny klimat! :)

IMG_8534 IMG_8764 IMG_8736 IMG_8691 IMG_8611 IMG_8600

Więcej zdjęć mojego autorstwa znajdziecie TUTAJ.

 Oficjalna strona Bahnhofstrasse TUTAJ.

Statystyki odwiedzin strony (dane Google Analytics)

Unikalni użytkownicy:

Wszystkie wyświetlenia strony:


Poprzedni artykułO „świętej” Makrynie z Wilna słów kilka
Następny artykułŚwięta i Nowy Rok w Turcji
Anna Paszkowiak
Rodowita wrocławianka, w Szwajcarii od 2013 roku. Z wykształcenia pedagog, z zamiłowania blogerka. Otwarta na nowe kontakty, miłośniczka literatury, kotów i sypanej herbaty. Kolekcjonerka pozytywnych chwil w życiu, magnesów z podróży, pocztówek z całego świata i słoni z różnego tworzywa. Uwielbiam gotować, podróżować i spędzać czas z najbliższymi. Jestem dobrym słuchaczem, co wynika z aktywnego zainteresowania różnymi dziedzinami psychologii. Staram się być dobrym człowiekiem :)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj