Rozwód po izraelsku

0
http://gojka.blog.onet.pl/
http://gojka.blog.onet.pl/

Pretekstem do poruszenia tematu jest nowy wpis Gojki z Izraela – Eli Sidi, która opisując  film „Viviane chce się rozwieść” w reżyserii Ronit i Szlomi Elkabetz, uznany przez izraelską Akademię Filmową za najlepszy fil2014 roku porusza ten ważki temat. Na kanwie filmu dowiadujemy się  wielu szczegółów dotyczących realiów rozwodowych. Nas poruszył szczególnie ten fragment

W Izraelu – państwie wyznaniowym – nie ma rozdziału religii od państwa. Nie ma ślubów cywilnych, a jedyną dostępną formą małżeństwa jest małżeństwo wyznaniowe. O rozwodzie, zarówno religijnych jak i świeckich obywateli żydowskich, decydują halacha – liczące tysiące lat starożytne prawo Tory („Pięcioksięgu”) i sąd rabinacki […]  Jednak końcowa decyzja należy do mężczyzny. Kobiety z punktu widzenia systemu państwowego, prawa, religii i mężczyzn są własnością mężów i to oni decyduje czy dać im odejść, czy nie i na jakich warunkach.” Serdecznie polecamy.

Zdjęcie z http://gojka.blog.onet.pl/


Statystyki odwiedzin strony (dane Google Analytics)

Unikalni użytkownicy:

Wszystkie wyświetlenia strony:


Poprzedni artykułŚwięte Światło
Następny artykułSaletra, mumia i szklany dach
Blogerzy.org
Wpisy redakcyjne.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj