Ilu Polaków marzy o emeryturze w ciepłym kraju? Sądząc po sondażach dotyczących zadowolenia z życia – wielu! Jest tylko mały problem: wysokość świadczenia… Może dlatego tak dużo osób wyjeżdża do Norwegii, Irlandii, Wielkiej Brytanii czy Niemiec by ciężką pracą „załapać” się do tamtejszego systemu. Mają nadzieję, że wystarczy na godną starość w ojczyźnie.
Tego problemu nie mają bogaci Brytyjczycy, Niemcy czy Francuzi. Coraz więcej krajów kusi emerytalną starością niczym wakacjami w ciepłym słonecznym klimacie. W Europie prym wiedzie Portugalia, która różnymi ulgami podatkowymi zachęca do osiedlania się starszych majętnych osób. W dalekiej Azji taką możliwość oferuje Tajlandia.
Co należy zrobić by tam zamieszkać po skończeniu 67 roku życia? Na początek trzeba uzyskać tzw. wizę emerytalną. Oczywiście nie ma się co oszukiwać – najważniejszą sprawą jest zasobność portfela. Jak pisze Asia Blog „Emeryci planujący długoterminowy pobyt w Tajlandii muszą wykazać posiadanie na koncie równowartość 800 tysięcy Baht na osobę czyli około 25,000 USD” O ile to kryterium spełni sporo Polaków kolejne mogą okazać się nie do przejścia, jeśli oprzemy się tylko na rodzimym ZUS.
” Wymagany miesięczny dochód to 65,000 Baht, czyli koło 2,000 USD(!). Średnia miesięczna emerytura z krajów zachodnich przekracza tą kwotę, więc dla nich wymagania finansowe nie stanowią problemu. A dla Polaków?” Pozostawiamy was z tym pytaniem…! Jeśli ktoś chce wiedzieć np. kiedy jechać do Tajlandii odsyłamy na Asia Blog.
Statystyki odwiedzin strony (dane Google Analytics)
Unikalni użytkownicy:
Wszystkie wyświetlenia strony:
Fajny wpis. Ja planuję emeryturę w Belizee. Ciepło, tanio, jest rafa koralowa i nie ma akcyzy na rum ;)