Korzystam z dłuższego pobytu w Krakowie i intensywnie uczęszczam na zumbę, pump&tone oraz zajęcia na basenie w przesławnym Fitness Platinium Salwator. Trzeba podnieść kondycję przed podjęciem nowej pracy. Moje ulubione zajęcia na basenie to aquacycling (jedzie się na stacjonarnych rowerkach w wodzie) oraz aquazumba. Na tych ostatnich zachowujemy się jak sekta. Stare i młode, grube i chude, śmiejemy się, usiłując opanować taneczne ruchy w wodzie, a na koniec śpiewamy i krzyczymy YMCA razem z trenerką. Nadrabiam zaległości ze śmiechu. Szczerzę zęby do ludzi, a ludzie uśmiechają się do mnie. Jak bardzo mi tego brakowało w Rosji!
Naprawdę Rosjanie uśmiechają się z rzadka i oszczędnie, a już na pewno nie do osób nieznajomych. Zajęcia fitness to pot i łzy i sieriozna praca nad ciałem. Nikomu nie do śmiechu. A w pracy osoba uśmiechająca się najpewniej zostanie uznana za niepoważną. Szczególnie, jeśli to kobieta, to wiadomo – kokietuje i chce flirtować.
Po zakończeniu pracy w rosyjskim oddziale polskiej firmy szukałam pracy przez portal hh.ru (notabene rewelacyjny, polecam). Bardzo szybko zaczęli pisać do mnie doradcy do spraw hr, obiecujący fachowe przerobienie mojego cv i natychmiastowe, w efekcie, zatrudnienie. Jeden z nich (kobieta) zwrócił mi uwagę, że powinnam zmienić zdjęcie profilowe na bardziej poważne. Białe tło, ciemne ubranie i … absolutnie nie uśmiechać się! Wg tej pani moje zdjęcie kłóciło się wyraźnie z przedstawianym przeze mnie doświadczeniem na menedżerskich stanowiskach. Takie podejście potwierdziłyśmy z dziewczynami z Klubu Polki w Moskwie na jednym z inspirujących spotkań w Ambasadzie RP.
Kolejne niespodzianki czekały na mnie w pracy w post-sowieckim koncernie, z którego zresztą uciekłam po 4 miesiącach. Dyrektor kadr egzaminowała mnie tak surowo, że w końcu nie wytrzymałam i poprosiłam ją, żeby się uśmiechnęła, bo inaczej czuję się, jakby chciała mi zaszkodzić, w co nie wierzę. Nadieżda (Nadzieja) westchnęła i powiedziała wreszcie po ludzku i z pewną nutą zazdrości: Natalia, ja nigdy nie będę taka jak wy. I nie będę się tak uśmiechać, bo po prostu nie umiem. W Europie u was jest inaczej. Wkrótce okazało się, że nie miała powodów do zadowolenia, bo zwolniła się.
Kierowniczka sekcji Dalnieje Zarubieżje (dalsza zagranica), Ałła, nie uśmiechała się nigdy. Była już w wieku przedemerytalnym, a lata ciężkiej pracy nauczyły ją, że premii za ułybkę się nie dostaje. Ona chyba nie była już w stanie unieść do góry kącików ust na swojej pobrużdżonej twarzy.
Dyrektorka eksportu do SNG (były ZSRR), również Ałła, miała około 30 lat i wydała mi się bardzo profesjonalna. Weszłam do jej gabinetu z uśmiechem, chcąc poznać doświadczoną i efektywną (jak również bardzo efektowną) koleżankę. Szybko powiedziała mi coś tak nieprzyjemnego, że odechciało mi się koleżeństwa. Kiedy przy odejściu poszłam się z nią pożegnać (zawodowo naprawdę ją ceniłam), jej usta lekko drgnęły i powiedziała: Macie rację, Natalia, praca tutaj to nie jest dobra rzecz dla kobiety. Wiedziałam już wtedy, że ma w Petersburgu męża i dwoje dzieci, którą to trójkę utrzymuje, pracując okrągły tydzień bez weekendów.
Dyrektor tego całego chaosu eksportowego, Amerykanin Andrew, przychodził do mnie codziennie i zawracał mi głowę, ładując sobie baterie na cały dzień pracy. – Powiedz mi, czy Ty wcześniej się z czymś takim spotkałaś? Ja się gubię. Faktycznie zagubiony był codziennie coraz bardziej, aż w końcu Rosjanie go zwolnili. Andrew chciał coachować współpracowników i uśmiechał się na okrągło, przez co zaczęto go lekceważyć i uważać za mięczaka. Do końca zachował naiwny wyraz okrągłych ze zdumienia oczu. Ciekawe, czy udało mu się zostać w fascynującej go Moskwie.
Mój Misza też się uśmiecha oszczędnie. Bywają dni, że nie potrafię go zmusić do ułybki. A kiedy nawet się uśmiecha, to tylko ustami, a oczy pozostają poważne. Nie uśmiecha się jego najlepszy przyjaciel, nie uśmiecha się teściowa (lubię półuśmiech w jej wykonaniu) ani moje rosyjskie znajome. – Misza, powiedz mi, dlaczego tak jest? – Żyzń tiażołaja (życie jest ciężkie) – mówi mój luby. – To dlaczego Twój ojciec się uśmiecha szeroko nawet na zdjęciach za czasów ZSRR? – Ach, Profesor jeździł za granicę i zachowuje się jak Amerykaniec – odpowiada Misza i brzmi to prawie jak zarzut. Niemniej jednak myślę, że Misza się uśmiechać trochę przy mnie nauczył…
A oto, co ciekawego znalazłam na temat rodzajów rosyjskich uśmiechów:
1. Uśmiech zamknięty – podobno szczerzenie zębów jest uważane za zachowanie wulgarne. Ja myślę, że przyczyną jest też wciąż fatalny stan uzębienia wielu Rosjan, szczególnie w regionach, niestety.
2. Służalczy uśmiech – tak, tak, można zostać posądzonym o chęć przypochlebienia się, bo kto by się tam uśmiechał po prostu dla przyjemności.
3. Brak uśmiechu – Rosjanie nie uśmiechają się do nieznajomych. A już tym bardziej nie sprzedawcy w sklepach.
4. Odpowiadający uśmiech – o taki jest trudno, bo odwzajemnienie uśmiechu uważne jest za zaproszenie do konwersacji i znajomości. Pamiętam, jak nie mogłam odczepić się od natrętnego zalotnika z autobusu, którego nieopatrznie obdarzyłam podczas pogawędki kilkoma miłymi uśmiechami. Chłopak, młodszy ode mnie co najmniej z 10 lat, stwierdził pod koniec podróży, że się zakochał.
5. Flirtujący uśmiech – no właśnie, z ułybkami ostrożnie. Vide punkt 4.
6. Oficjalny brak uśmiechu – to, co opisywałam podczas przygód w pracy. Tak samo jest w szkole. – Nie uśmiechaj się, pisz!
7. Szczery uśmiech – kiedy Rosjanin cię już pozna i zaakceptuje, uśmiechnie się najszczerzej w życiu. Bo to oznaka przyjaźni, miłości i … dobrego humoru również.
8. Uśmiech bez powodu – śmiem twierdzić, że w rosyjskiej naturze nie występuje.
9. Odpowiedni uśmiech – pojawia się w sytuacji, kiedy rozmówca jest pewny, że nie obrazi cię usmiechem, bo na przykład masz kłopoty. Plus punkt 8.
10. Śmiech czy uśmiech? – uwaga, skoro się uśmiechasz, to może oznaczać, że cię coś śmieszy. Podejrzane.
Po ulicach Moskwy i innych miast pędzą tłumy szarych ludzi bez uśmiechu. Ludzi serdecznych, takich do rany przyłóż. Ale przybitych natłokiem zajęć i trosk. W gronie przyjaciół i rodziny obdarzą cię ciepłem i oddadzą ci wszystko. I może się uśmiechną. A wtedy będzie to naprawdę najpiękniejszy uśmiech.
Zdjęcia z netu
Klasyfikacja uśmiechów na podstawie http://www.56thparallel.com/russian-smile/
Statystyki odwiedzin strony (dane Google Analytics)
Unikalni użytkownicy:
Wszystkie wyświetlenia strony: