Są w Bułgarii miejsca kultu czczone od tysiącleci i solidarnie odwiedzają je chrześcijanie oraz wyznawcy islamu. Należą do nich między innymi, często symboliczne groby świętych muzułmańskich w teke (w kompleksie religijnym).
W bułgarskich Rodopach znajduje się specyficzne teke Emały Baba, na terenie którego, w tiurbe, znajdują się groby będące pod opieką alawitów i tuż obok jest sunnicki meczet. Ponieważ jedni od drugich (sami tak o sobie mówią) bardzo się różnią, takie sytuacje raczej rzadko się zdarzają. Alawici wplatają w swoje obrzędy wiele obyczajów chrześcijańskich. Inaczej interpretują Koran. Jeden z mieszkających tu sunnitów, odnosząc się do kwestii wiary powiedział o nich krótko: – To… demokraci.
Co roku, we wrześniu odbywa się w teke Emały Baba wielki zjazd alawitów z całej Bułgarii. Ten dziś częściowo odrestaurowany, częściowo odbudowany kompleks istnieje ponad 400 lat. Znajduje się tu studnia, o której powstaniu mieszkańcy wsi opowiadają legendę. Ponieważ w okolicy brakuje wody, zdarzyło się, że spragnionemu wędrowcowi jedna z kobiet nie pozwoliła napełnić glinianego dzbana. Druga, siedząca obok, pożałowała starca i podzieliła się swoją wodą. I wtedy stał się cud. Wędrowiec tupnął nogą, a z ziemi trysnęło źródło, nie wyczerpane do dziś.
Tiurbe dzieli się na dwie części: męską i żeńską. W tej pierwszej jest grób Emały Baba i sześciu nieznanych derwiszy. W części żeńskiej jest symboliczny grób Fatimy.
Alawici wchodząc do tiurbe dotykają skraju grobu, a następnie rękę kładą na piersi. Nigdy nie odwracają się do świętego plecami, wychodzą – cofając się tyłem.
Przed wejściem do obiektów w teke, należy zdjąć buty. Dla każdego kto chciałby usiąść i pomedytować znajdzie się miejsce i poduszka.
W sunnickim meczecie prawie przylegającym do tiurbe, pod „schodami do raju” jest malutkie pomieszczenie, w którym zamykano rozrabiających uczniów, w czasach kiedy była tu i szkoła.
http://po50ce.blogspot.com/
Statystyki odwiedzin strony (dane Google Analytics)
Unikalni użytkownicy:
Wszystkie wyświetlenia strony: