Kurban Bajram: muzułmańskie Święto Ofiarowania

0

Już za dwa tygodnie rozpocznie się Kurban Bayramı, czyli najważniejsze święto w kalendarzu muzułmańskim, mające miejsce około 70 dni po zakończeniu Ramazanu. Święto Ofiar upamiętnia ofiarę Abrahama i jego posłuszeństwo wobec Boga. W tym roku rozpocznie się ono w piątkowe popołudnie 3 października i potrwa przez kolejne cztery i pół dnia, aż do wtorku 7 października. Skąd wywodzi się tradycja święta i jakim celom przyświeca składanie świątecznej ofiary? Kilka słów poniżej!

Składanie ofiary

Święto Ofiar upamiętnia przypowieść o gotowości Abrahama do poświęcenia swojego syna Izmaela, w dowód wierności Bogu, który litościwie pozwolił złożyć w ofierze zwierzę zamiast dziecka. Podobną historię odnaleźć można w Starym Testamencie, gdzie Abraham – gotów do zabicia swego syna Izaaka – został powstrzymany przez zastęp aniołów.

Aby upamiętnić ten czyn w każdej muzułmańskiej rodzinie ojciec składa w swej ofierze zwierzę – w Turcji zwykle jest to owca lub koza, w krajach arabskich zdarzają się wielbłądy. Obowiązkiem składania ofiary jest wcześniejsze zabicie jej rytualnie, poprzez poderżnięcie gardła. Jeszcze niedawno czynność ta była wykonywana przez głowę rodziny lub rzeźnika publicznie, na ulicy bądź w ogrodzie. Obecnie takie praktyki są zakazane przez prawo, a władze miejskie powołują w tym czasie tymczasowe ubojnie, zlokalizowane na terenie miasta. Każdy, kto chce poświęcić swoje zwierzęta, może przekazać je do profesjonalnego ubicia, oczyszczenia oraz zapakowania.

Mimo powszechnego funkcjonowania ubojni, w małych wioskach nadal nie brakuje rolników, którzy dokonują uboju samodzielnie, podrzynając zwierzynie gardło na terenie własnych gruntów rolnych. Jeśli będziecie na tureckiej wsi w okresie Bajramu prawdopodobnie ktoś zaprosi was na „podziwianie” poświęcania zwierzyny, przy szklaneczce çayu. Gospodarz przed dokonaniem uboju zwykle odmawia modlitwę, a następnie zabija zwierzynę, podrzynając jej gardło. Odcięta głowa kozy lub owcy zostaje powieszona, a następnie domownicy przystępują do odzierania ofiary ze skóry. Wełna i skóra zostają odłożone do wyschnięcia, krew „odlana” do ostatniej kropli, a dalsze losy mięsa pozostają już w rękach kobiet, które zajmą się jego przygotowaniem.

W dniach poprzedzających Kurban Bayramı w większości miast i wiosek można zobaczyć ciężarówki pełne owiec i kóz, odbywających swoją „ostatnią podróż”. Dla nie-muzułmanów proces utraty milionów zwierząt w ciągu kilku dni dla święta religijnego jawi się jako proces barbarzyński i nieludzki. Warto jednak pamiętać, że towarzyszy mu dobroczynny zwyczaj dzielenia się tym mięsem z biednymi, których nie byłoby stać na świętowanie.

Dobroczynność

Swoją ofiarą, jak również innymi podarunkami w postaci słodyczy, baklavy i innych przysmaków, każda muzułmańska rodzina powinna podzielić się po równo z potrzebującymi oraz krewnymi. Mięso dzieli się zwykle tak, by 1/3 oddać potrzebującym, 1/3 krewnym, a pozostałą 1/3 spożywa się na wspólnej uczcie. Część rodzin przekazuje bezpośrednio pieniądze dla organizacji takich jak Türk Hava Kurumu, a także zleca poddanie zwierząt ubojowi w ich imieniu. Tego rodzaju organizacja stanowi gwarancję, że jedzenie zostanie prawidłowo rozdzielone ubogim. Popularnym świątecznym zwyczajem jest także kupowanie dzieciom nowych ubrań oraz przekazywanie dotychczasowych biedniejszym. Nowe stroje są noszone przez dzieci w trakcie świąt.

W dniu święta Kurban Bayram muzułmanie odwiedzają meczet, by wspólnie recytować Koran oraz rozdzielić prezenty. Święto Ofiar to czas miłości i wspólnoty, kiedy to muzułmańskie rodziny nieustannie goszczą i odwiedzają krewnych oraz przyjaciół. Jest to tradycja wzmacniająca więzi rodzinne, a także dająca możliwość pielęgnowania więzi pomiędzy starszymi a najmłodszymi pokoleniami. Szczególną atmosferę tego okresu można porównać do tej, jaka towarzyszy obchodom Wigilii Bożego Narodzenia.

Co kraj, to obyczaj

Chociaż tradycja Święta Ofiarowania dotyczy wszystkich krajów muzułmańskich, nie w każdym celebruje się je w taki sam sposób. O sprawę zapytałam moją uroczą multikulturową koleżankę Hafsę, urodzoną w Somalii, wychowaną w Dubaju, a od roku mieszkającą w Turcji.

W Somalii święcimy nasze własne ofiary, tniemy mięso i zanosimy je sąsiadom – nawet jeśli nie widzieliśmy się i nie rozmawialiśmy z nimi przez cały rok, w tym okresie naturalnie odżywają nasze więzi, wymieniamy się prezentami i bawimy się wspaniale. W Dubaju ludzie nie dbają o siebie i praktykowanie dawnych tradycji – gdybym zaniosła świąteczne mięso swoim sąsiadom, mieliby dość zdegustowaną minę, podejrzewając, że chcę ich otruć. :) Poza tym w tej metropolii Emiratów Arabskich trudno znaleźć mięso przeznaczone na Kurban, w sklepach są dostępne tylko zwyczajne wyroby mięsne. W zeszłym roku w Turcji przeżyłam natomiast najnudniejszy Bajram mojego życia, bo zupełnie nie czułam świątecznej atmosfery! Ludzie ubierają się w tych dniach normalnie, mając podejście „Ok, jest Bajram, no i co”. Być może miałam pecha i nie trafiłam na bardzo praktykujących muzułmanów. W tym roku odwiedzam dom rodzinny mojej bliskiej przyjaciółki w Stambule i liczę, że odnajdę w nim prawdziwą atmosferę Święta Ofiarowania!

Świąteczne utrudnienia

Turyści, odwiedzający Turcję w trakcie trwania Święta Ofiar, powinni liczyć się z tym, że część atrakcji turystycznych będzie w tym czasie zamknięta. Banki, firmy, szkoły oraz usługi rządowe pozostaną nieczynne przez cały czas trwania festiwalu. Przez cztery dni praktycznie cała Turcja będzie w ruchu, zatem planowanie wszelkiego rodzaju wycieczek powinno odbyć się stosunkowo wcześnie. Drogowa legenda głosi również, że czwartego dnia Święta Ofiar zawsze pada deszcz.

Rady dla podróżujących w trakcie świąt:

Ze względu na wzmożony ruch drogowy, korki i zarezerowane miejsca w autokarach nie warto planować swojej podróży po Turcji szczególnie w pierwszym oraz ostatnim dniu Bajramu.

  1. Popularne hotele najlepiej zarezerwować z kilkutygodniowym wyprzedzeniem (czyli najpóźniej teraz).
  2. W trakcie Bajramu warto mieć przy sobie gotówkę – banki będą wówczas zamknięte, a w bankomatach może zabraknąć pieniędzy.
  3. Nie musicie się martwić o wymianę waluty – kantory są czynne w trakcie świąt.
  4. Jeśli jesteście wrażliwi – strzeżcie się widoku uboju zwierząt na prywatnych podwórkach i balkonach.
  5. W okresie Kurban Bajramu warto pozdrawiać Turków życzeniami wesołych świąt Iyi Bayramlar!

 

Więcej informacji oraz zdjęć: www.stykkultur.blog.pl
Facebook: www.facebook.com/stykkultur


Statystyki odwiedzin strony (dane Google Analytics)

Unikalni użytkownicy:

Wszystkie wyświetlenia strony:


Poprzedni artykułPijani kierowcy
Następny artykułKaraibskie oblicze Bretanii
Styk Kultur
Z wykształcenia dziennikarka i kulturoznawczyni, z zamiłowania podróżniczka i blogerka. Autorka bloga podróżniczego Styk Kultur - www.stykkultur.pl oraz książki "Çanakkale i północno-zachodnia Turcja. Przewodnik Globtrotera".

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj