WYCIECZKA W CYPRYJSKIE GÓRY (PLATRES)

0
SONY DSC

O tym, jak bardzo podobają mi się cypryjskie góry, pisałam na blogu i w książkach wiele razy (m.in. TUTAJ). Są tam miejsca, do których lubię co jakiś czas powracać i pobyt w nich nigdy nie jest nudny. Ta przestrzeń, ta zieleń, to czyste, ożywcze powietrze, ta cudowna cisza, zakłócana jedynie szmerem strumienia, szelestem liści i świergotem ptaków – to jest coś, czego bardzo mi brakuje na hałaśliwym wybrzeżu, a co znajduję właśnie w górach.

W ostatnią sobotę rano znów wybrałam się z rodziną i znajomymi do Platres. Mieliśmy w planach dojście do wodospadu Millomeri* (gdzie ostatnio byłam chyba 4 lata temu).

W drodze do wodospadu…

Niestety, gdy byliśmy już blisko celu, musieliśmy zawrócić i powoli, ostrożnie zejść w dół, do miasteczka, bo jeden z uczestników naszej wyprawy źle się poczuł. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze, a my mogliśmy kontynuować spacer po okolicy.

Poszliśmy zatem w inną stronę, do kościółka świętego Mikołaja (o tym miejscu także już pisałam w jednej z moich książek oraz na moim blogu).

Pod kościołem cierpliwie pozował mi pewien uroczy kot… :))

W oddali widać kościółek…

To była bardzo miła, lecz jednocześnie męcząca przechadzka. Prowiant szybko znikał z plecaków. Po kilku godzinach spaceru poczuliśmy głód i postanowiliśmy udać się do restauracji na porządny obiad z deserem, po czym… trzeba było wyruszyć w drogę powrotną do upalnego Limassolu.

*informacje dotyczące cypryjskich wodospadów znajdziecie w przewodniku Pascala Cypr [Inspirator Podróżniczy], którego jestem współautorką.


Statystyki odwiedzin strony (dane Google Analytics)

Unikalni użytkownicy:

Wszystkie wyświetlenia strony:


Poprzedni artykuł14 rosyjskich drewnianych portów lotniczych
Następny artykułObóz przejściowy we Friedlandzie
Maria Christou
Nazywam się Maria Zofia Christou. Od 2010 roku mieszkam na Cyprze, w Limassolu. Jestem współautorką dwóch przewodników Pascala po Cyprze: "Cypr [Przewodnik Lajt]" (2018) i "Cypr [Inspirator Podróżniczy]" (2018). Opublikowałam też trzy książki: "Moje długie cypryjskie wakacje" (2013), "Moja barwna cypryjska mozaika" (2016) i "Moje słoneczne cypryjskie zapiski" (2018). Znaleźć w nich można prawie wszystko, co mnie na wyspie Afrodyty zainteresowało, poruszyło i zachwyciło. Są tam m.in. informacje o zabytkach, opisy cypryjskich zwyczajów i tradycji, a nawet przepisy kulinarne... A w tle - moje życie w obcym kraju, który z każdym dniem staje mi się coraz bliższy. Moją cypryjską opowieść kontynuuję na blogu...

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj