Irlandzka kanapka z chipsami i nie tylko

2

Polskie vs. Irlandzkie kanapki: Porównanie tradycji i smaków

Obydwa nasze narody łączy miłość do ziemniaków i chleba. Jednak nasze kanapki sporo różni. Polacy jedzą kanapkę na dwa sposoby: dwie kromki chleba z zawartością pośrodku, które idealnie sprawdzają się w drodze, podróży czy kafejce oraz otwartą kanapkę, która króluje na naszych stołach podczas śniadań i kolacji.

Polskie kanapki: bogactwo składników i otwarta forma

Polskie kanapki otwarte są szczególnie popularne w domowym zaciszu. Charakteryzują się różnorodnością składników, takich jak rzodkiewki, szczypiorek, czy różne warzywa. To nietypowe połączenia smaków, które czynią je wyjątkowymi.

Irlandzkie kanapki: prostota i klasyka

W Irlandii najpopularniejsza jest kanapka z szynką, często w towarzystwie żółtego sera. Irlandzkie kanapki są zazwyczaj robione z chleba tostowego. Najczęściej spotykane są „ham sandwich” lub „ham and cheese sandwich”. Kanapki są zazwyczaj przekrojone na małe trójkąty, co ułatwia ich zapakowanie i jedzenie.

Bord Bia i promowanie irlandzkiej kanapki

Bord Bia, agencja promująca irlandzką żywność, podaje, że większość gotowych kanapek jest przekrojona na dwa małe trójkąty. Jednak wiele osób woli kanapki przekrojone na dwie równe połówki lub pozostawione w całości. Polecamy zabawny filmik promujący kanapkę z szynką, dostępny na YouTube: link do filmiku.

Irlandzkie canapés: małe przekąski na specjalne okazje

Irlandczycy znają także ekwiwalent polskich otwartych kanapek, zwany „canapés”. Są to małe przekąski, podawane na oficjalnych imprezach i bankietach. Bazą nie zawsze jest chleb, co stanowi jedną z zasadniczych różnic.

Kanapka z chipsami: ulubiony przysmak Irlandczyków

Jedną z ulubionych kanapek Irlandczyków jest „crisp sandwich” – kanapka z chipsami w środku. Typowa „crisp sandwich” zawiera chipsy, masło, a czasem dodatkowe składniki, takie jak ser czy kiełbaski. W pubach, zamawiając kanapkę, często dostaniemy chipsy jako dodatek na talerzu.

Podsumowując, czy wspominałam, że wielu Irlandczyków do kanapki zamiast chipsów jada popcorn?

crisp sandwich

 


Statystyki odwiedzin strony (dane Google Analytics)

Unikalni użytkownicy: 10

Wszystkie wyświetlenia strony: 10

Poprzedni artykułNa narty blisko Sztokholmu
Następny artykułBernina Express, od szwajcarskich Alp po włoskie palmy.
Kasia w Krainie Deszczowców
Polka w Dublinie. Anglistka. Ekonomistka. Realistka. Hobbystycznie socjolożka. Raz spotkałam Roberta Makłowicza i podobno Franka Kimono ale tego nie pamiętam bo byłam za mała żeby pamiętać. Oprócz tego kilkunastu ministrów irlandzkich. Z pewnością robiłam wiele rzeczy w życiu, czasem za dużo i za intensywnie. Kiedyś miałam cztery różne prace na raz. Kiedyś uczyłam angielskiego kilku prezydentów pewnego polskiego miasta. A jeszcze bardziej kiedyś pracowałam w pubie należącym do pierwszoligowej drużyny futbolowej w Londynie. Odkąd przyjechałam do Irlandii zajmuję się technologią, przedsiębiorczością, gospodarką i polityką irlandzką. Nie dlatego że chcę, ale zawodowo. Chociaż coraz częściej też chcę. W rozmowie lubię wyrażać się dosadnie. Jestem poprawna politycznie tylko służbowo, ale jeśli myślę, że ktoś jest idiotą to dam mu to odczuć. Osiągnęłam wiek w którym już mogę sobie na to pozwolić. I nic nie muszę. Mogę za to nie być słodka. Przeklinać też lubię, ale dopiero jak kogoś lepiej poznam bo to niegrzecznie przeklinać w twarz nieznajomemu. Pijałam latte gdy byłam młodsza. Teraz wolę Americano. Miłość do czerwonego wytrawnego wina pozostała tak samo mocna. Gdy sytuacja wymaga zmiany trunku to przerzucam się na whiskey. Zmieniam zdanie z doświadczeniem. A Ty?

2 KOMENTARZE

  1. jak to dobrze że każdy znajdzie coś dla siebie a kuchnie świata są takie różne :)

  2. ja wolę nasze, polskie, z tradycyjnego wiejskiego chlebka… I koniecznie z masełkiem !!!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj