Heiliger Abend, czyli wigilia w Szwajcarii

0
Heiliger Abend to w tradycji chrześcijańskiej dzień poprzedzający Boże Narodzenie. Ustawowo dzień 24 grudnia nie jest świętem państwowym w Szwajcarii, jest to dzień roboczy, który jednak kończy się zazwyczaj wcześniej niż po 8 godzinach pracy.
Obchodzony jest również w Niemczech, Austrii i Lichtensteinie, lecz jedynie w kantonach i rodzinach chrześcijańskich. Tak jak pisałam w poprzednim wpisie, pojawiają się również tu w domach choinki i inne ozdoby. Co ciekawe, w Szwajcarii wpierw obdarowujemy się prezentami, a dopiero potem zasiadamy do wieczerzy. Szwajcaria nie ma kanonu potraw, które spożywa się podczas tego szczególnego wieczoru. Z reguły jest to jedno danie główne i zestaw przystawek, do których podawane jest dobre wino, najlepiej szwajcarskie. W zależności od regionu na szwajcarskich stołach wigilijnych spotkać można różne potrawy, takie jak na przykład pieczona lub gotowana szynka, kurczak, indyk nadziewany kasztanami, ravioli, różne sałatki i fondue. Warto zaznaczyć, że zarówno w dni przedświąteczne jak i świąteczne, organizowane są tu spotkania w gronie przyjaciół, podczas których je się ulubione potrawy i popija różnego rodzaju alkohole.

Bardzo ważnym elementem są świąteczne ciasteczka korzenne, anyżkowe czy cynamonowe, zwaneGuetzli. Zawsze starannie przyozdobione na różne sposoby, zapakowane w okolicznościową puszkę, służą często jako świąteczny podarek. Pieczone są już na początku Adwentu, również w jego czasie spożywane. Najprostsze w wykonaniu są glazurowane, cynamonowe gwiazdki zwane Zimtsterne, oraz pochodzące z Bazylei Brunsli, które przygotowuje się z czekolady, mielonych migdałów oraz cynamonu.

 
PRZEPIS PODSTAWOWY: 
– 350 g margaryny,
– 150 g cukru pudru,
– szczypta soli,
– pół opakowania cukru wanilinowego,
– 500 g mąki.
– można dodać cynamonu, przypraw korzennych i innych, według uznania.
Margarynę ucieramy na gładko, dodajemy cukier, sól, cukier wanilinowy i ucieramy masę do czasu aż będzie puszysta. Następnie dodajemy mąkę i dokładnie zagniatamy. Uformowane ciasto odstawiamy do lodówki na kilka godzin, następnie wyciągamy, rozwałkowujemy i wycinamy ciasteczka o wybranych przez siebie kształtach. Pieczemy ok 15 minut w temperaturze 200 stopni Celsjusza. Udekorować można tym co dusza zapragnie: lukrem, czekoladą, cukrem pudrem bądź gotowymi ozdobami. Jak widzicie na zdjęciu powyżej, ja postawiłam na kolorowe gwiazdki i srebrne kuleczki :)
Po spożyciu posiłków Szwajcarzy udają się na Pasterkę (Mitternachtsmesse) oraz w kościele protestanckim na mszę zwaną Mitternachtsgottesdienst. Nie wiem czy wiecie, ale ze względu na wielojęzyczność, Szwajcaria ma bardzo bogaty zbiór kolęd. Chętnych zapraszam na stronę Schweizer Weihnachtslieder, gdzie możecie rzucić okiem na teksty tych najbardziej popularnych. Również na YouTube znajdziecie wiele przykładów szwajcarskiego kolędowania :)

Statystyki odwiedzin strony (dane Google Analytics)

Unikalni użytkownicy:

Wszystkie wyświetlenia strony:


Poprzedni artykułHiszpańska loteria świąteczna
Następny artykułDwa szokujące świąteczno-noworoczne zwyczaje węgierskie
Anna Paszkowiak
Rodowita wrocławianka, w Szwajcarii od 2013 roku. Z wykształcenia pedagog, z zamiłowania blogerka. Otwarta na nowe kontakty, miłośniczka literatury, kotów i sypanej herbaty. Kolekcjonerka pozytywnych chwil w życiu, magnesów z podróży, pocztówek z całego świata i słoni z różnego tworzywa. Uwielbiam gotować, podróżować i spędzać czas z najbliższymi. Jestem dobrym słuchaczem, co wynika z aktywnego zainteresowania różnymi dziedzinami psychologii. Staram się być dobrym człowiekiem :)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj